W meczu telewizyjnym 6. kolejki LOTTO Ekstraligi lepsi okazali się badmintoniści ABRM Warszawa, którzy pewnie pokonali Unię Bieruń 7:0. Wynik nie oddawał charakteru spotkania, bo w kilku pojedynkach rywalizacja była zacięta.
Starcie dwóch klubów aspirujących do tegorocznych Play-Off mogło się podobać. ABRM Warszawa to broniąca tytułu mistrzowskiego ekipa, która obecnie plasuje się na trzecim miejscu. Unia Bieruń to sąsiad ABRM w ligowej tabeli, a więc spotkanie dwóch drużyn z ligowej czołówki, które celują w tegoroczny Play-Off dawało nadzieję na dobre widowisko.
Tak tez i było. Mecz mógł się podobać, a poszczególne pojedynki, choć wydawałoby się, że jednostronne stały na wysokim poziomie i były efektowne.
W pierwszej grze spotkały się dwa eksportowe deble. Po stronie ABRM zagrali Miłosz Bochat i Wiktor Trecki, w ekipie z Bierunia Maksymilian Danielak i Jakub Melaniuk. Pierwszego seta wygrali gospodarze, ale w drugim goście dyktowali tempo gry i przeważali. Młodzi zawodnicy z Bierunia nie wytrzymali jednak końcówki drugiego seta i ulegli 14:15. Zamiast doprowadzić do remisu i powalczyć o punkt w trzeciej odsłonie, oddali pierwsze oczko gospodarzom.
Na korcie numer 2 rywalizowały panie. Magdalena Świerczyńska tym razem w parze z Zuzanną Jankowską, która wystąpiła w zastępstwie nieobecnej Pauliny Hankiewicz, pokonały Annę Czuchrę i Emilię Jochacy. W pierwszym secie do 13, w drugim dość gładko do 9 i zrobiło się 2:0 dla ABRM.
W trzecim starciu na kort wyszła aktualna, świeżo upieczona mistrzyni indywidualna Polski Joanna Rudna, która stanęła naprzeciw Kingi Stokfisz. Bardziej doświadczona mistrzyni pokonała młodą zawodniczkę ze Śląska do 12 i do 14 i było już 3:0 dla drużynowych mistrzów Polski.
Tymczasem wśród panów, na drugim korcie zagrali kolejny indywidualny mistrz Polski z ABRM Mateusz Golas i Szymon Stokfisz. Ten pojedynek był niezwykle zacięty. Pierwszego seta wygrał Golas, drugiego Stokfisz i sprawa punktu, który miał zdecydować o zwycięstwie ABRM w tym meczu rozegrała się w trzeciej odsłonie. Obaj zawodnicy grali w tym secie znakomicie, ale w końcówce to Mateusz Golas przełamał wyrównany poziom gry i zdecydowanie objął prowadzenie. W efekcie wygrał 15:10, a ABRM dzięki temu zdobył czwarty punkt dający zwycięstwo.
W kolejnej grze singlowej spotkali się Dominik Kwinta i Maksymilian Danielak. Pierwszy set zdecydowanie należał do Kwinty, który 15:9 pokonał Danielaka. W drugim inicjatywę przejął Maksymilian, który również gładko pokonał Dominika 15:8. Trzeci set należał do Kwinty, który dopisał swojej drużynie kolejny punkt.
W drugiej grze singlowej kobiet Zuzanna Jankowska pewnie pokonała Alicję Syrek i ABRM nieoczekiwanie prowadził już 6:0
Ostatnia gra mieszana należała do gospodarzy. Miłosz Bochat i Magdalena Świerczyńska pokonali parę Jakub Melaniuk/Anna Czuchra w dwóch setach.
ABRM Warszawa – Unia Bieruń 7:0
Miłosz Bochat/Wiktor Trecki – Maksymilian Danielak/Jakub Melaniuk 15:12, 15:14
Magdalena Świerczyńska/Zuzanna Jankowska – Emilia Jochacy/Anna Czuchra 15:13, 15:9
Joanna Rudna – Kinga Stokfisz 14:12, 15:14
Mateusz Golas – Szymon Stokfisz 15:11, 13:15, 15:10
Dominik Kwinta – Maksymilian Danielak 15:9, 8:15, 15:9
Zuzanna Jankowska – Alicja Syrek 15:10, 15:8
Miłosz Bochat/Magdalena Świerczyńska – Jakub Melaniuk/Anna Czuchra 15:10, 15:10
